"Wybaczam Piszczkowi". Borussia przegrała przed meczem?

"Czy Borussia znów przegrała jeszcze przed pierwszym gwizdkiem?" – pyta niemiecki tabloid. Rewanż został rozegrany zaledwie osiem dni po tym, jak obok autokaru BVB eksplodowały ładunki wybuchowe. Wyjazd zespołu z hotelu na spotkanie we Francji również został opóźniony przez policję w Monako "bez podania konkretnej przyczyny". "Dla tych zawodników to już było chyba za dużo" – uważa "Bild".

– Przez tę sytuację znów nikt z nas nie myślał o futbolu. Oba mecze rozgrywaliśmy w warunkach dalekich od wymarzonych. Dlatego nie mogę winić zespołu – przyznał po spotkaniu Thomas Tuchel. Jego piłkarze biorą jednak odpowiedzialność na siebie. – Rywale zasłużyli na awans – przyznał Ousmane Dembele.
Łukasz Piszczek (L) i Kylian Mbappe (fot. PAP/EPA)
Słaby Piszczek, "pyszny" Mbappe
Właśnie młody skrzydłowy był, według "France Football", najlepszym graczem BVB. Oceniono go na 7 (skala 1-10). Łukasz Piszczek dostał "3", podobnie jak pięciu innych zawodników gości. Polaka surowo oceniły również niemieckie media. "Dwa pierwsze gole padły po akcjach jego stroną. Do tego zaliczył kolejne katastrofalne podanie przed golem na 1:3" – napisano na stronie Sport1.de, która przyznała Piszczkowi "4" w odwróconej skali 6-1.
Tuchel obiecał jednak, że nie będzie miał pretensji do Polaka, znowu nawiązując do pozaboiskowych kłopotów drużyny. – Łukasz jest ojcem i bardzo wrażliwym człowiekiem. Ma za sobą ciężki tydzień. Zapominam o wszystkich jego błędach – zapewnił (za: Borussia.com.pl).
Najlepszym aktorem środowego spektaklu Sport1.de wybrało Kyliana Mbappe (nota 1,5). Podobnie jak "L'Equipe". "Ten 18-latek przesuwała kolejne granice tydzień po tygodniu. Jego gra z piłką przy nodze to delicje" – pisze magazyn. Zdaniem "France Football", najlepszy był Thomas Lemar (8/10), a Mbappe zasłużył na "7" podobnie jak Falcao czy Kamil Glik. Polski stoper – ostatni Polak w tej edycji LM – rozegrał solidne zawody. Więcej o występie jego i Piszczka przeczytacie w pomeczowej relacji.
�� Słaba nota Piszczka w Bildzie (skala 6-1), Sport1.de: Piszczek "4", Glik "3.5" #ASMBVB pic.twitter.com/uQ0iMrhgRO
— Arek Błaszczyk (@bastardo82) 19 kwietnia 2017
"Monaco za gorące dla Borussii" – czytamy na oficjalnej stronie Ligi Mistrzów. – Jesteśmy grupą przyjaciół, która po prostu bawi się piłką. Staramy się za dużo nie myśleć, po prostu gramy tak jak lubimy, do przodu – serwis UEFA.com cytuje Mbappe i przypomina, że dla Monaco to pierwszy występ w półfinale LM od pamiętnego sezonu 2003/2004 (przegrali w finale z Porto).

W środę drugiego gola dla gospodarzy strzelił Radamel Falcao. Według wyliczeń UEFA.com, było to 45. trafienie Kolumbijczyka w 50. występie w europejskich pucharach. Daje mu to niewiarygodną średnią 0,9 bramki na mecz. Żaden piłkarz spośród tych, którzy rozegrali w Europie co najmniej 20 spotkań, nie może się pochwalić takim współczynnikiem – nawet Gerd Mueller (0,87) albo Alfredo Di Stefano (0,83).
4️⃣5️⃣ goals in 5️⃣0️⃣ UEFA competition matches. Bravo @FALCAO! 👏👏�👏 #UCL pic.twitter.com/W4iiRUoYhF
— Champions League (@ChampionsLeague) 19 kwietnia 2017
Wielkie zwyciestwo,kawalek historii napisany,odpoczywamy i czekamy na niedziele💪🇮🇩🔥#UCL #polfinal pic.twitter.com/ntWBp1TvXI
— Kamil Glik (@kamilglik25) 20 kwietnia 2017