Kibice w Lyonie nie mieli prawa narzekać na nudę, choć bardziej cieszyliby się z lepszego rezultatu niż remis Olympique z Bordeaux w trzeciej kolejce Ligue 1. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3, a goście zdobyli dwie bramki w trzech ostatnich minutach. Igor Lewczuk nie wszedł na boisko z ławki rezerwowych.