– Taki jest mój temperament i inni powinni go zaakceptować. Traktuję to jako swoją moc. Jeżeli sędzia wysyła mnie na trybuny za pytanie "co powiedziałem?", to pokazuje swoją słabość i brak umiejętności zbudowania autorytetu – mówi o swoim zachowaniu Nenad Bjelica. Z Chorwatem porozmawialiśmy m.in. o tym, co chciałby zmienić w systemie VAR oraz jak ocenia piętnaście miesięcy pracy w Poznaniu.