Po ubiegłorocznych doniesieniach o stanie zdrowia Paula Gascoigne’a kibice spodziewali się najgorszego. Dziś o optymizm już łatwiej. Piłkarz założył konta na Twitterze i Instagramie. Interakcja z kibicami wydaje się dla niego najlepszym możliwym impulsem. Nie jest to jednak jedyny bodziec, który zna historia, a który pomógł wydostać się byłym sportowcom z dna.