– Kogoś z takim potencjałem nie widziałem od dawien dawna. Ma wszystko, by być ukraińsko–polskim mistrzem świata – mówi o nowym nabytku promotor grupy Knockout Promotions, Andrzej Wasilewski w rozmowie ze SPORT.TVP.PL. Pochodzący z Charkowa 22-letni Fiodor Czerkaszyn to były mistrz świata w muay-thai, który z kartą Polaka w dłoni przybył do Warszawy, by spełnić pięściarskie marzenia. Okoliczności wyjazdu były zwariowane, ale błyskawicznie przekonał wszystkich, że ma w sobie coś wyjątkowego. 12 maja w Wałczu poszuka kolejnego efektownego triumfu. Transmisja gali w Telewizji Polskiej.