Wbrew temu, co twierdziły polskie media, Rafał Kurzawa nie odszedł z Górnika Zabrze za darmo. Pomocnik podpisał bowiem nowy kontrakt po zakończeniu sezonu po to, by klub mógł na nim zarobić. – Obie strony chciały takiego rozwiązania i obie je uszanowały – poinformował prezes Górnika, Bartosz Sarnowski.