Petr Cech był bliski strzelenia kuriozalnego gola samobójczego w meczu, który Arsenal i tak <a href="http://sport.tvp.pl/38484435/mistrz-zaczyna-od-wygranej-city-duzo-lepsze-od-arsenalu">przegrał z Manchesterem City 0:2.</a> Z jego błędu zakpił na Twitterze... Bayer Leverkusen, ostatni klub Bernda Leno, czyli nowego bramkarza Kanonierów. Cech jednak nie miał ochoty na żarty...