Reforma Pucharu Davisa miała sprawić, że czołowi tenisiści światowego rankingu będą chętniej brali udział w tych rozgrywkach. Tak zapewniał Gerard Pique, szef firmy Cosmos, która pozostawał w kontakcie m.in. z Rafaelem Nadalem i Novakiem Djokoviciem. Z zapewnień obrońcy FC Barcelona jednak nic nie wyszło.