Porażka z Austrią na zakończenie turnieju EIHC

Odmłodzona polska kadra starcia z silniejszymi rywalami miała rozpocząć w piątek od meczu z Duńczykami. I rozpoczęła, ale... nie dokończyła, bo lód nie nadawał się do gry.
Tafla została uszkodzona w miejscu jednej z reklam. Przez ponad godzinę organizatorzy próbowali naprawić lód, ale bez powodzenia. Początkowo podjęto decyzję, że spotkanie zostanie dokończone w sobotę. Ostatecznie zrezygnowano i z tego pomysłu.
Bartłomiej Jezierski (P) i Bernd Wolf (L) (fot. PAP)
W sobotę tafla była już przygotowana lepiej, czego nie można niestety napisać o hokeistach reprezentacji Polski. Biało-czerwoni przegrali z Norwegią 2:4 (0:1, 2:2, 0:1).
W niedzielę, na zakończenie turnieju EIHC, kadra prowadzona przez Tomasza Valtonena zmierzyła się z Austrią.
W pierwszej tercji Polacy zaczęli od strzałów Łukasza Nalewajki i Bartłomieja Jeziorskiego. Później było już tylko gorzej. Gospodarze byli zdecydowanie wolniejsi od Austriaków, a bezbramkowy remis udawało im się utrzymywać głównie dzięki znakomitym interwencjom Przemysława Odrobnego.
Arkadiusz Kostek i Steven Strong (fot. PAP)
Doświadczony bramkarz skapitulował w końcu na początku drugiej tercji. W ciągu ośmiu minut najpierw pokonał go Kevin Macierzynski, a po chwili Daniel Obelkofler.
Polacy do końca tej partii zupełnie nie podjęli walki. Niewiele lepiej zaprezentowali się też w trzeciej tercji. Najbliżej pokonania austriackiego bramkarza był na osiem minut przed końcem Mateusz Bepierszcz, ale krążek po jego strzale minimalnie minął bramkę rywali.
Szansę na zmianę wyniku mieli jeszcze w końcówce Austriacy, ale w sytuacji sam na sam Peter Schneider nie potrafił pokonać Odrobnego.



