– Czasami ludzie zarzucają mi, że za dużo startuję. Nie potrafię jednak wytłumaczyć im, że lubię to, co robię. To nie tylko praca, ale przede wszystkim hobby – stwierdził Piotr Lisek w rozmowie ze SPORT.TVP.PL. Rekordzista Polski będzie w zbliżającym się sezonie bronił tytułu halowego mistrza Europy. Zamierza również zaatakować podium mistrzostw świata (od 28 września w Dausze).