– Nie mogłem nawet zgiąć palca. Tak wszystko się zaczęło – relacjonował trudne chwile z trzeciego seta Kamil Majchrzak. Polak prowadził z Keiem Nishikorim w pierwszej rundzie Australian Open, ostatecznie nie dokończył nawet meczu. Kreczował przy stanie 6:4, 7:6(6), 0:6, 2:6 i 0:3.